poniedziałek, 25 lutego 2013

PONY, PONY, PONY.....kucykowa mania

"Niestety i moją córkę to dosięgło - mania kuców. A juz myślałam, że jakoś przejdzie obok...Nadzieja ciągle o nich mówi, rysuje, koloruje, bawi się nimi, ogląda bajki, no i jeszcze w to gra !...Choć strasznie mnie to wkurza niestety nie znalazłam na to rozwiązania. Hmmm...trzeba mieć jedynie nadzieję, że niebawem ta kucykowa mania jej przejdzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz